Okocimski Pałac

 

Pałac a właściwie cały zespół pałacowo - parkowy w Okocimiu należy do najcenniejszych zabytków województwa tarnowskiego.

           Pałac wybudowany został w 1898 roku przez barona Jana II Goetza (1864-1931), znanego przemysłowca, filantropa, działacza politycznego i właściciela okocimskiego browaru oraz jego żonę hr. Zofię z Sumińskich. Rodowe gniazdo Goetzów zajmuje szczególne miejsce w geografii pałaców i dworów ziemi krakowskiej, bowiem jest to jedyny w tej skali zrealizowany na tym obszarze neobarokowo-neorokokowy pałac przemysłowca, jakże jednak różny od innych tego rodzaju budowli w Lodzi czy na Śląsku, zdecydowanie podkreślający właśnie nie przemysłowe, lecz ziemiańskie ambicje mecenasa. Zespół architektoniczny prócz pałacu obejmuje kordegardę - budynek warty pałacowej, bramę wjazdową wraz z ogrodzeniem, oranżerię, stajnie i budynki dla służby, umieszczane w rozległym, malowniczym parku.

           Projektantem pałacu jest wiedeńskie atelier Fellner & Helmer działające w latach 1872-1915. W ciągu niespełna pięćdziesięciu lat istnienia atelier wybudowało ponad dwieście obiektów, w tym 48 teatrów rozsianych po Europie od Hamburga i Zurychu po Sofię i Odessę. Atelier budowało również zamki i pałace, wiłle i domy czynszowe, hotele i domy towarowe, fabryki i banki, których szata architektoniczna oscylowała między stylami neohistorycznymi (głównie neorokokiem, neobarokiem i neogotykiem) a modernizmem i secesją.

           Ferdinand Fellner (1847-1916) był uczniem swego ojca, znanego architekta wiedeńskiego, natomiast Herman Helmer (1849 - 1919) byl Niemcem, uczniem Wilhelma Gottgetreu w Monachium. Następnie przeniósł się do Wiednia - do pracowni Ferdinanda Fellnera starszego, gdzie zetknął się z późniejszym przyjacielem i wspólnikiem. Założone przez nich atelier zatrudniało także innych architektów m. in. Franza von Kraussa, Alexandra Grafa, Josefa Tolka, Ernsta von Gotthilfa, Rudolfa Krausza i Polaka Tomasza Pry- lińskiego. Dla Polski atelier zaprojektowało: budynek Liceum M. Kopernika w Cieszynie (1879), budynek teatru w Krakowie (1888, niezrealizowany), teatry w Toruniu (1902) i Cieszynie (1910), teatr zamkowy w Łańcucie (1911-12), gmach Filharmonii w Warszawie (1899, niezrealizowany), gmach Kasyna Narodowego Szlacheckiego (1898) i Hotel Goerge’a (1901) we Lwowie, pałace: Zamoyskich w Jabło- niu na Podlasiu (1904-05), Potockich w Antoninach na Wołyniu (1903-06), Długoszów w Siarach k. Gorlic (przed 1912). Ponadto atelier zaprojektowało przebudowę teatru w Bielsku-Białej (1905) oraz niezrealizowane przebudowy pałaców Tarnowskich w Dzikowie (ok. 1910) i Radziwiłłów w Nieborowie

          Pałac w Okocimiu ma formę podłużną i nieregularną, składa się z zespołu budynków o wielu traktach i poziomach oraz wielu pomieszczeń o różnej wysokości. Jego szata zewnętrzna jest mieszaniną rozmaitych inspiracji od baroku poprzez rokoko, modernizm i secesję. Kostium ten utrzymany w duchu neobaroku i neorokoka jest mariażem Mansarta (architekt francuskiego baroku) z Fischerem von Erlach (architekt austriackiego baroku). W konsekwencji jest on bardzo wiedeński, bardzo findesieciowy, imponuje solidnością i rozmachem. W1909 pałac rozbudowano o część wschodnią. T. Chrzanowski i M. Kornecki w swej pracy "Sztuka Ziemi Krakowskiej" (Kraków, 1982, s. 514- 15) sugerują, że projektował ją Jan Zawiejski, autor m. in. Teatru Słowackiego w Krakowie. Tymczasem w zbiorach autora artykułu znajdują się oryginalne projekty owej rozbudowy sygnowane Leopold Simony-Wiedeń. Architekt ten prócz rozbudowy obiektu, w latach 1908-11 projektował pałacowe wnętrza, stiuki, meble i detale architektoniczne. Należy również dodać, że ostateczny kształt zawdzięcza pałac samemu Janowi Goetzowi, którego koncepcje zostały uwzględnione przez architektów.

Kubatura pałacu wynosi 40.277 metrów kw. Dekorację zewnętrzną tworzą cokoły, gzymsy, pilastry, attyki wykonane w tynku i kamieniu. Wnętrza zdobią doskonałe w formie figuralne i ornamentalne stiuki, drewniane okładziny - bogato zdobione na całej wysokości ścian, szafy wbudowane w ściany, podłogi z wzorzystego parkietu, kasetonowe stropy, marmurowe kominki z metalowymi dekoracjami, oryginalne piece, flizy, lustra oraz wspaniałe drewniane schody tworzące antresolę, wiodące z hallu na I piętro. Interesująco zdobione są metalowe balustrady we- wewnętrzne, lampy, kraty i okucia drzwi. Pałac w swej zachodniej części posiada kaplicę o marmurowych ścianach, posadzce i balustradach chóru. Kaplica zwieńczona jest kopułą z latarnią, w której znajduje się malowidło z ok. 1900 r. przedstawiające Wniebowzięcie N. M. P., wykonane przez Tadeusza Popiela, ucznia J. Matejki w Krakowie oraz Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu i Monachium. W kaplicy znajdują się ponadto epitafia upamiętniające Jana I i II Goetzów wykonane w kolorowym marmurze.



We wschodniej części pałacu znajdują się: wspaniały ogród zimowy z basenem dla wodnych roślin i skałkami z tufu wulkanicznego, skomponowany w duchu wiedeńskiego modernizmu oraz palmiamia o stalowej konstrukcji.

W 1899 roku zwrócił się Goetz do malarza Józefa Mehoffera, ucznia Matejki i przyjaciela S. Wyspiańskiego z propozycją wykonania dekoracji sufitu w jednym z reprezentacyjnych pomieszczeń pałacu. Mehoffer wykonał szkic kompozycji, który przedstawiał "Wróżki" (obecnie w Muzeum Narodowym w Poznaniu), niestety został on odrzucony przez zamawiającego go przemysłowca, który nie zrozumiał nowatorstwa pomysłu artysty i jego nieprzeciętnych wartości malarskich. Na tle iluzjonistycznie pojętej przestrzeni plafonu przedstawił Mehoffer kompozycję złożoną z uroczych postaci kobiecych i dziecięcych we współczesnych strojach, potraktowaną po malarsku i zmierzającą do secesyjnej stylizacji. Wielka szkoda, że pomysł ten nie doczekał się realizacji.



Pałac za czasów swej świetności pełen był wspaniałych mebli, kominków, pieców, kryształowych żyrandoli i kinkietów, obrazów, rzeźb, sztychów, starej broni, gobelinów, dywanów, szkła, porcelany i trofeów myśliwskich. W pałacowych zbiorach znajdowały się m. in. obraz XVII wiecznego włoskiego malarza Giovanniego Battisty-Salvie- go zwanego Sassoferrato, płótna Jacka Malczewskiego (m. in. Nike Legionów, Pytia, Dante, Wiosna, Polonia, Głowa Chiystuysa, Autoportret, Portret Antoniego Goetza), Józefa Chełmońskiego, Damazego Kotowskiego (Portret Jana II Goetza, obecnie w Muzeum Historycznym m. Krakowa), Stanisława Wyspiańskiego, Józefa Eysmon- da, Stanisława Fabijańskiego, Tadeusza Ajdukiewicza, Jana Bukowskiego, Tomasza Łosika, Ludwika Stasiaka, Juliusza, Wojciecha i Jerzego Kossaków, Tadeusza Popiela (Obóz tatarski, obecnie w pałacu).


Z dawnego wyposażenia pałacu zachowało się do dzisiaj niewiele. Jest to m. in. osiem olejnych supraport nad drzwiami wejściowymi do salonów przedstawiających pary w rokokowych strojach, siedzącego młodzieńca, putta bawiące się ptakiem, winnymi gronami, oraz kotłem i lirą. Ponadto dochowały się obrazy Chłopcy grający w kości (kopia hiszpańskiego malarza Murilla), Chłopcy jedzący owoce (kopia Murilla), Dzik osaczony psami i Święta Rodzina, wszystkie pochodzące z XVIII bądź XIX wieku. Z mebli zachowały się: wspaniała dwudrzwiowa szafa z kręconymi kolumnami oraz bogatą in- tarsją figuralną i ornamentalną (XVII lub XIX w.), rzeźbiona szafa typu gdańskiego, XIX w. stół, orientalizujący stolik na trzech nogach z okrągłym blatem, lustro z szufladą (XIX w.), wiszące lustro w złoconej ramie, XIX w. kredens w stylu zakopiańskim (obecnie biblioteka szkolna i księgowość), a także spora część trofeów myśliwskich.

W całym budynku szczęśliwie ocalały elementy wystroju - kasetonowe stropy, drewniane portale, stolarka, kominki, w tym wspaniała, drewniana oprawa jednego z nich, wmurowane w ściany zwierciadła, część lamp i żyrandoli, szafy biblioteczne, kilka witraży, drewniane schody i część dekoracji ceramicznych łazienek.

Prócz zbiorów sztuki posiadał pałac bibliotekę, zawierającą bogaty księgozbiór polski oraz zespół książek francuskich, angielskich, niemieckich i włoskich. Do dzisiaj z tego księgozbioru zachowało się niewiele. To, co ocalało znajduje się w bibliotece Liceum Ogólnokształcącego w Brzesku. Są to m. in. dzieła Niemcewicza, Fredry, Wyspiańskiego, Tarnowskiego, Glogera i innych.

          Z przepychem urządzony pałac niedługo służył jednak właścicielom, bowiem w kryzysowych latach 20-tych, po wprowadzeniu w kraju podatku od luksusu, rezydencja opustoszała. Goetzowie przenieśli się do starego pałacu wzniesionego przez rodziców na terenie browaru. Wówczas w oknach pałacowych zainstalowano zegarki, które zatrudnieni na zmiany dozorcy mieli nakręcać, aby dać dowód, że dokonują obchodów, liaz na tydzień wszystkie pomieszczenia pałacowe były sprzątane i wietrzone. Rezydencja otwierała swoje podwoje dla gości w czasie większych polowań, zjazdów i rautów. Właściciele korzystali też z niego latem, gdy nie trzeba było go ogrzewać. 
W 1931 roku browar, pałac i dobra ziemskie odziedziczył Antoni Goetz oraz jego żona Zofia z Chrząszczów. Uciekli oni wraz z matką przed Niemcami już 5 września 1939 roku. Ostatni właściciele pałacu nigdy już doń nie powrócili. Antoni zmarł w Nairobi w 1962 r., a jego żona Zofia w Londynie wr. 1975.
          
            W czasie wojny w pałacu stacjonował sztab dowodzący lotnictwem, a od maja 1941 r. sztab armii niemieckiej grupy Południe pod dowództwem gen. Modlą. Wspaniale wyposażony i położony pałac pełnił również funkcję sanatorium dla oficerów niemieckich, którzy tutaj odbywali rekonwalescencję. Pod koniec wojny, prawdopodobnie przebywał w nim kanclerz Rzeszy - Adolf Hitler. Z chwilą zbliżania się frontu rezydencja z sielskiego sanatorium stała się szpitalem, do którego zwożono rannych i kontuzjowanych oficerów. Tragedią dla pałacu i jego zbiorów było wyzwolenie miasta w początkach stycznia 1945 roku. Niektórzy mieszkańcy Brzeska, Okocimia i okolicznych wsi opanowani żądzą odegrania się na "kapitalistach" ogołocili pałac z cenniejszych obiektów. Nie tylko rabowano, lecz wprost dewastowano. Część pozostałego wyposażenia przekazano w 1945 roku Muzeum w Tarnowie m. in. XVII w. gobelin przedstawiający "Powstanie Kartaginy", cykl 9 pejzaży, skrzynię z zapieckiem z XVII w., 7 akwarel, 31 grafik, rzeźbioną skrzynię z 1765 r., obraz J. Malczewskiego. Resztę obiektów przekazano w dn 5. XII. 1947 r. siostrom Antoniego- Po wojnie umieszczono w pałacu Liceum Ogólnokształcące i Liceum Ekonomiczne, które do 1998 roku było gospodarzem obiektu. W 1955 r. pozbyto się wyposażenia z pałacowej kaplicy. Ołtarz główny wykonany w marmurze o cechach neobarokowych z ok. 1870 r., obraz M. B. Częstochowskiej z ok. 1864 r. oraz neobarokową marmurową kropielnicę z ok. 1870 r. przekazano do Kościoła M. B. Częstochowskiej w Słotwinie.

           Wspaniały niegdyś park angielski, który przed 1939 r. można było zaliczyć do bardziej interesujących ogrodów botanicznych i dendrologicznych, uległ dewastacji, podobnie jak sam pałac. Obecnie rosną w nim m. in. cisy krzewiaste, rododendrony, choiny kanadyjskie, tulipanowce amerykańskie, sumaki - octowce, karogany syberyjskie, wiązy, olchy, dęby, modrzewie, jodły, jarzębiny, kasztanowce, jawory, klony, wierzby, graby, buki, lipy, jaśminowce, berberysy, leszczyny i dzikie róże. Przed 1939 r. okazy egzotycznych roślin i krzewów hodowane były w oranżerii, ogrodzie zimowym i palmiarni.

Jerzy Wyczesany

 link do strony  pałacu:   www.palacgoetz.pl