Teatr Letni w Okocimiu
Niemal każdy mieszkaniec Brzeska zapytany o lokalizację teatru wytrzeszczy oczy lub stanowczo zaprzeczy jakoby taki w ogóle tu kiedyś funkcjonował. A jednak? Budynek teatru w Okocimiu istnieje do chwili obecnej, z tym, że zamiast przybytku Melpomeny mieści się w nim restauracja "Zajazd Okocim".
Teatr Letni w Okocimiu został ufundowany w 1902 r. przez Jana II Goetza- Okocimskiego, właściciela browaru i wielu majątków ziemskich w Małopolsce. Ta interesująca budowla została wzniesiona w modnym na przełomie XIX i XX w. stylu zakopiańskim, którego inicjatorem i wielkim propagatorem była malarz i krytyk Stanisław Witkiewicz.
Omawiając teatr nie sposób nie zwrócić uwagi na otwartość mecenasa. który we wznoszonych z jego inicjatywy budowlach dopuszczał różnorodność ich architektonicznego kostiumu, w tym neogotyku, neorenesansu, neobaroku, neorokoka, secesji i stylu zakopiańskiego. Co było inspiracją dla zleceniodawcy, trudno już dzisiaj dowieść. Pewnym jest, że w pałacowej bibliotece Goetzów znajdowała się pionierska praca Stanisława Eliasza Radzikowskiego Pt. "Styl zakopiański", której drugie, uzupełnione wydanie ukazało się w 1901 r. Zapewne to właśnie dzieło zaopatrzone w liczne ilustracje architektury i rzemiosła artystyczne go było podnietą do podjęcia decyzji, w jakiej szacie architektonicznej ma być wzniesiony Teatr okocimski. Projektantem Teatru był Eugeniusz Wesołowski (czasami błędnie podawane jest jego nazwisko jako Wiesiołowski), zakopiański architekt i działacz społeczny, żyjący w latach 1874-1950. Działalność architektoniczną w Zakopanem Wesołowski rozpoczął już w 1899r., przez cały czas pozostając pod wpływem Witkiewicza, adaptując jego idee do wymogów, stawianych przez inne niż drewno materiały budowlane. Architekt prócz intensywnej pracy projektowej, udzielał się w zakopiańskim "Sokole", działał w zarządzie "Sztuki Podhalańskiej", uczestniczył w organizowanych przez nią wystawach plastycznych. Ponadto był utalentowanym aktorem - amatorem, od 1903 r. występującym na scenie, najpierw jako deklamator, potem jako aktor w półprofesjonalnym Teatrze Artystycznym Dantego Baranowskiego. W latach międzywojennych działał natomiast w Towarzystwie Teatralnym Tadeusza Mischke i Stanisława Ignacego Witkiewicza (Witkacego) oraz w Teatrze amatorskim Związku Przyjaciół Zakopanego. Artysta działał również w sekcji Ludoznawczej Towarzystwa Tatrzańskiego i Organizacji Narodowej. Przed 1939 r. Wesołowski napisał interesującą rozprawę "Styl zakopiański w drzewie i w murze", która w wyniku wojny nie ukazała się drukiem. Po II wojnie światowej architekt uprawiał głównie publicystykę, nowelistykę i popularyzację architektury.
Wśród licznych dzieł jakie zaprojektował Wesołowski wiele znajduje się w Zakopanem. Są to m.in. Hotel-Pension "Stamary" (1905, ob. D. W. Podhale), poczta (1900), budynek "Sokoła"
(1909) , Łazienki Miejskie (1922), kino "Sokół" (1929, ob. "Giewont"), pensionat "Radowit", hotel "Warszawianka"
(1910) , sanatorium Pocztowców "Sana- to" (1912), stary szpital, Dom Wycieczkowy im. ks. J. Stolarczyka (1921), wille "Myszka", "Bałamutka" i rozbudowa willi "Żychoniówka".
Teatr Letni w Okocimiu zaprojektowany w stylu zakopiańskim przez Eugeniusza Wesołowskiego i oddany do użytku w 1902 r., należy do ciekawszych budowli wzniesionych na terenie naszego kraju (Podhale-Zakopane, Lubelszczyzna-Nałęczów, Kazimierz nad Wisłą, Łańcuchów, Litwa-Syłgu- dyszki, Kurlandia-Połąga). Sprawozdawca "Tygodnika Ilustrowanego" tak o nim pisał w 1902 r."(...) Architekta zamiłowany w polskich rodzimych motywach, a gorący wielbiciel teoryi Witkiewicza, postanowił zastosować do budowy »pawilonu zabaw«, jak właściwie budynek się nazywa, styl zakopiański, zabrawszy się z zespołem do pracy, wywiązał się z zadania wybornie. Stworzył prawdziwe cacko w swoim rodzaju. Pawilon, wykonany w konstrukcji drzewnej, w ogólnem swem założeniu w szczegółach trzyma się ściśle zasad stylu zakopiańskiego. Wewnątrz, sala długości m. 18 a szerokości m. 12, może być użyta zarówno za widownię, jak i za salę balową. Powały nie ma - tym wybitniej zarysowuje się charakterystyczne wiązanie dachowe domów zakopiańskich - wszystkie zaś belki podłużne i poprzeczne, pułap, wszystkie obramienia okien i drzwi itd. ozdobione są koronkową i śliczną robotą w drzewie sposobem zakopiańskim. Całość wolna od przeładowania, utrzymana w spokojnym tonie, robi wrażenie pełne artystycznego smaku. Oprócz sali, jest jeszcze scena z całą maszyneryą teatralną, a obok sceny, dwie garderoby (męska i damska) dla aktorów, z przodu zaś budynku szatnie, bufet, loża (na wysokości pierwszego piętra) i od frontu wielka u podjazdu. Tamże z zewnątrz zachowane są w budowli cechy zakopiańskiego stylu. Budynek oświetlony jest elektrycznością. Dekoracje na scenę, kurtynę (wyobraża
Morskie Oko), oraz supraportę nad drzwiami wchodowemi (również z pejzażem tatrzańskim - przyp. autora) malował artysta Karol Polityński ze Lwowa".
Prócz "Tygodnika Ilustrowanego" również "Architekt" z 1902 r. zamieścił kilka fotografii okocimskiego Teatru.
|
Niestety materiały archiwalne milczą w sprawie amatorskiego zespołu teatralnego, dla którego zapewne Teatr został wybudowany. Nie wiemy również, jakie przedstawienie zainaugurowało jego działalność. Budynek jednak wielokrotnie był świadkiem wielu interesujących spektakli, patriotycznych wieczornic i znakomitych balów.
Jerzy Wyczesany